sobota, 31 października 2015

Kram z robótkami dodatek specjalny na Święta Bożego Narodzenia

Gazetka długo wyczekiwana a w niej oprócz widocznych na okładce szydełkowych bombeczek i haftowanych poduszek także...



Wzorki ma kanwę plastikową, podoba mi się jedynie renifer ewentualnie choinka z tym, że zieleń górnej jej części jest bardzo nieświateczna.


Wzorki bardzo proste o  ile podejrzewam, że z tymi na czerwonych sercach da się zrobić coś ciekawszego o tyle z tymi niebieskimi, nie wiem co zrobić. Na siłę podoba mi się jedynie niebieska sowa. Chyba, że ktoś właśnie szkoli sobie dziecko w hafcie krzyżykowym to wzorki mogą mu się przydać.


Sikorka i wróbelek także wzory jak dla dzieci.


Szydełkowa siatka z narciarzami. Wzór może mi się przydać do ćwiczenia filetu.
Natomiast gwiazda nie w moim stylu, ale już czytałam zachwyty nad tym wzorem, tylko dlaczego Merry Christmas i dlaczego ten wzór zajmuje kolejne trzy strony.


Gazetka długo oczekiwana i niestety wielkie rozczarowanie. A w porównaniu z zeszłorocznym to tego nie powinni wydawać.

piątek, 23 października 2015

Twórcze Inspiracje 6 /2015

Nowy numer Twórczych Inspiracji. Jakichś wielkich opowieści postanowiłam tym razem nie pisać, gdyż są do tego osoby zatrudnione więc niech one się starają.
Numer mi się podoba bo jest dużo projektów bombkowych lub nawiązujących do Bożego Narodzenia.
Okładka w dobrym stylu choć nieco za biedna.



Parę projektów, które mi się spodobały.





Ale jakiś problem intelektualny jednak nastąpił...




Z cyklu rozmowy z Redakcją:


Chętnie, ale w mojej ulubionej technice nic nie zamieściliście.

Zaineresował mnie klej do tkanin użyty do wytworzenia bombki ozdobionej haftowanymi łowiecczyznami w gazetce podano numer 928- 03... po wklepaniu do w wyszukiwarkę w sklepie okazało się, że nie ma produktu o tym numerze. To trzeba mieć szczęście żeby z całej gazety trafić na akurat taki. :p



23.10. wg regulaminu powinna się odbyć gala z ogłoszeniem wyników konkursu blogowego, 23 minął a wyniki okazały się być tajnymi.

poniedziałek, 19 października 2015

Kwiatki

Bardzo krótka relacja z ostatniego haftu. Początek był obiecujący. Tydzień przed oddaniem okazało się że ów tydzień będę mieć tak zajęcy, że nie wiem czy zdążę dokończyć haft. Część krzyżykową, ukończyłam bez problemu, jednak jeśli chodzi o kontury starczyło mi czasu jedynie na trzy kwiatki, zielenina została bez konturów. Na szczęście jest to ten rodzaj obrazka, który i bez konturów prezentuje się całkiem nieźle. 

Kolejna katastrofa to ramka. Do tego obrazka najlepsza byłaby taka 24 x30 cm, nie udało mi się takiej dostać musiała starczyć taka z Pepco 30 x 40. Dodatkową atrakcją było to, że zanim jeszcze zdążyłam zamknąć obrazek w ramce odpadło jedno z zapięć.

Prawdopodobnie obrazek wróci jeszcze kiedyś do mnie na wymianę ramki, to może i konturki dorobię.






Obrazek został prezentem dla babci z okazji jej urodzin.


Popsuta rameczka

Wzór pochodzi z Weny nr 3/2014 i szczerze napisawszy pierwszy raz musiałam zamalowywać wzór, gdyż, znaczki oznaczające kolory są robione cieńszą linią niż kratki, przez co wzór jest małoczytelny.


Najciekawsze jest to, że w gazecie przewidziano ten haft na len i po wykonaniu powinien mieć on wymiary 17,5 x 21 cm. Wykonałam go na kanwie 14-tce i ma dokładnie takie wymiary. (???) To po co len?

W ogóle z powodu braku większej ilości czasu wolnego powinnam się chyba zabrać za bombki-karczochy. ;p

Candy

Candy gazetkowe w RealizacjiMarzeń



Z chęcią bym przygarnęła.

czwartek, 8 października 2015

Jesienne opady..

Przydałoby się coś napisać, ale, że nie mam totalnie nic rękodzielniczego do pokazania, to zaczniemy prezentację od zbioru porannych opadów.



Dzisiaj bobasek-blogasek ;p skończył trzy lata i dziarsko powinien pójść do przedszkola.
Z tej okazji różne dobra, podane ze względu na warunki polowe na gustownych tackach. ;p



Ptyś to tak jeszcze w nawiązaniu do wczorajszej rocznicy. Gdyż pan Bodo lubił ptysie, czemu akurat się nie dziwię.
Co do serialu, który ma się niedługo objawić, podejrzewam Dziewczynki, że raczej będą w nim ukazane inne niż rękodzielnicze pasje pana Bodo. Gdyż na przykład namiętnie uwielbiał on kobiety, jak to mówią chłop żywemu nie przepuścił. :)

A przy okazji okazji jeszcze okazało się, że jest to post nr 300.

środa, 7 października 2015

Coroczny post wspomnieniowy...

To już taka mała tradycja, że co roku 7 października przypominam naszego kolegę w rękodziele Eugeniusza Bodo, który jak świadczą dokumenty tego dnia 72 lata temu pożegnał się, w dość przerażająych okolicznościach, z tym ziemskim padołem.


A makatki koralikowe, którymi kolega się zajmował, teraz przeżywają renesans.

TU post z poprzedniego roku.

Ostatnio u pewnej blogerki widziałam portrety dam, z czółenkami do frywolitek, ale oczywiście nie pamiętam adresu.  ;p Dzięki Basi post został namierzony.
Zestaw portretów dam z czółenkami do frywolitek.

sobota, 3 października 2015

Kaczka dziwaczka ;p

I kolejne wykrzyżykowane niespodzianki. Pisałam poprzednio, że proste i że większość z Was zna ten haft.




"Bo z kaczki zrobił się zając, w dodatku cały w buraczkach, taka to była dziwaczka"


Dużo zieleniny, mało zajęcy.


 Po dwóch pasmach muliny.


Po trzech pasmach muliny. Bardzo niewiele zostało do końca.


I koniec.

Kanwa 14-tka, 3 nitki muliny DMC 915.

Tym samym okres Wielkanocny uważam za zamknięty i przechodzę w krótki okres międzyświąteczny. ;)

I kolejna zagadeczka. :p


:D